Oblali dziecku twarz kwasem.Zmarło w męczarniach.
Brutalny atak na 3-letnie dziecko. Oblali mu twarz kwasem
Aż trudno w to uwierzyć! We wtorek na Warszawskim Mokotowie trzyletni chłopczyk został brutalnie zaatakowany przez kilku zwyrodnialców. Bandyci oblali mu twarz i ręce kwasem solnym, a potem uciekli. Chłopczyk trafił do szpitala z poważnymi oparzeniami. Lekarzom niestety nie udało się go uratować, w szpitalu chłopiec zmarł. Jak ustalili śledczy, sprawców najprawdopodobniej było trzech. Jednego z nich zatrzymali, a pozostałych wciąż szukają.
Do aktu przemocy doszło 26 maja po godz. 17. w supermarkecie Kaufland w Warszawskim Mokotowie. – Wiemy już, że to był celowy atak. Chciałbym jednak zapewnić, że prowadzimy dokładne dochodzenie, aby zidentyfikować odpowiedzialnych za ten czyn. Jednego z potencjalnych sprawców udało nam się zatrzymać – podał w lokalnych mediach nadinspektor Mariusz R.
W rękach policji znalazł się 39-letni mieszkaniec Warszawy, którego można zobaczyć na nagraniu z jednej z kamer przemysłowych. To być może jeden z trzech sprawców ataku na dziecko. Niewykluczone, że to on oblał trzylatka kwasem.